Jak skutecznie łapać stopa

Stwierdzenie, że aby złapać stopa, należy stanąć przy drodze z wystawionym kciukiem, na pewno nie jest mylne: w końcu ostatecznie ktoś na pewno się zatrzyma. Co jednak robić, aby stopa złapać szybciej, dotrzeć na miejsce bez problemów i zachować przy tym bezpieczeństwo? Wielogodzinne stanie przy rzadko uczęszczanych drogach, czy problemy z wydostaniem się z miasta mogą sprawić, że wyprawa marzeń okaże się totalną klapą. Oto nasze wskazówki, dzięki którym dowiesz się jak z sukcesami zacząć przygodę z autostopem!

1. UBIÓR I AKCESORIA

Najważniejsze akcesoria autostopowicza? Zapomnij o modnych okularach czy drogim zegarku. Dodatek, o którym podróżnik nie może zapomnieć to karton lub blok z nazwą miejscowości, do której zmierza. Działa dużo skuteczniej niż wyciągnięty kciuk, ponieważ z góry sygnalizujesz kierowcy, gdzie chcesz się dostać.
Nie ubieraj się w ciemne, ponure barwy. Ludzie to wzrokowcy! Chętniej zatrzymają się, widząc osobę ubraną w jasne, kolorowe ubrania – w zestawie z dużym plecakiem i osobliwym nakryciem głowy wzbudzasz większe zaufanie.
Panie – Nawet jeżeli podróżują w upalne lato, powinny zakryć ramiona oraz zrezygnować z krótkich spodenek czy spódniczek. Nieodpowiedni, wyzywający strój może sprawiać mylne wrażenie, przyciągając nieodpowiednich kierowców. Świetnie sprawdzi się długa, luźna spódnica i prosty t-shirt.
Panowie – Kobieta próbująca złapać stopa wzbudza dużo większe zaufanie niż mężczyzna, dlatego panowie muszą się nieco postarać, aby wyglądać przyjaźnie. Zrezygnuj z ubrań moro i wojskowych motywów. Nie zakrywaj twarzy i nie zaciągaj na twarz kaptura – jeżeli chcesz zakryć głowę, wyposaż się w wesoły kapelusz, który pokazuje, że jesteś podróżnikiem.

2. SZEROKI UŚMIECH

Nie bez powodu dla hasła „autostop” zamiennie używa się określenia „podróż za jeden uśmiech”. Jak wspomnieliśmy wyżej, kobietom dużo łatwiej jest złapać stopa, ale statystyki podkreślają, że najwięcej stopów łapią po prostu osoby… uśmiechnięte.
Nikt nie chce siedzieć w aucie z totalnym gburem, dlatego niech emanuje od Ciebie pozytywna energia. Choć o uśmiech czasem ciężko, szczególnie gdy zmęczony czekasz przy drodze od kilku godzin, grymas na twarzy nie pomoże Ci zatrzymać auta.

3. ODPOWIEDNIE MIEJSCE

Kierowca nie może ryzykować swojego bezpieczeństwa albo obawiać się, że chęć pomocy autostopowiczowi, który nieumiejętnie się ustawił, skończy się dla niego mandatem. Druga sprawa to Twoje bezpieczeństwo i komfort oczekiwania na przejazd. Czy w wypadku deszczu masz schronienie? Czy w pobliżu jest toaleta? Miejsce, gdzie kupisz wodę lub przekąski?
Najlepsze miejsca do łapania do wylotówki, drogi z prędkością do 40 km/h, zatoczki autobusowe, stacje benzynowe i parkingi. Nie próbuj złapać stopa w mieście, z centrum ciężko jest się wydostać i można zmarnować na to zbyt dużo czasu. Nigdy też nie szukaj szczęścia na autostradzie – to nielegalne.

4. PLAN PODRÓŻY

Ustal wszystkie konkrety przed wyprawą. Zapoznaj się z mapą, sprawdź możliwe trasy lub miasta po drodze.
Jeżeli stoisz w dobrym punkcie, lecz ciężko Ci złapać, nie kuś się na przejazd 5-10 km. Lepiej poczekać nieco dłużej, niż zostać przewiezionym w miejsce, gdzie samochodów prawie nie ma, lub jest mało bezpieczne dla Ciebie. Nie sugeruj się poradami kierowców, którzy upierają się, że znają najlepsze miejsce do łapania – raczej nie znają, bo (prawdopodobnie) sami nie są autostopowiczami. Sprawdzenie dobrych miejsc i poznanie trasy jest Twoim obowiązkiem podczas szykowania się do wyjazdu.

5. ODPOWIEDNI SAMOCHÓD

Zapoznaj się z rejestracjami aut, mogą sporo sugerować o kierunku, w którym udają się kierowcy, a to skróci czas poszukiwania, jeżeli łapiesz stopa np. na parkingu. Nie szukaj szczęścia u kierowców, których auto zapakowane jest po brzegi – i tak się tam nie zmieścisz.
Świetnym celem są kierowcy tirów – znają realia tras, pokonują duże dystanse, a w samochodzie jest sporo miejsca, więc jazda jest komfortowa. Niestety co cztery godziny muszą robić postoje, nie mogą przekraczać prędkości 90 km/h na autostradzie, a zgodnie z prawem w samochodzie jest tylko jedno dodatkowe miejsce dla zmiennika. Opcja ta sprawdzi się najlepiej, jeżeli podróżujesz solo.

6. DOBRA GADKA

Łapiąc stopa na stacjach benzynowych lub parkingach z uśmiechem zagaduj kierowców. Nie oczekuj, że ktoś do Ciebie podejdzie! To ty musisz wyjść ze swojej strefy komfortu i odważyć się odezwać do nieznajomego. Jeżeli w miły sposób zapytasz o przejazd, głupio im będzie odmówić.
Często kierowcy chętnie by Ci pomogli, ale sami nie mają odwagi, aby się do Ciebie odezwać. Weź sprawy swoje ręce! Zamiast pytania, „Czy jedzie Pan do Warszawy?”, na które ktoś szybko może odpowiedzieć „nie”, zapytaj „W jakim kierunku Pan jedzie?”. Być może nie zmierza do Twojego punktu docelowego, ale możesz z nim przebyć spory kawałek trasy.